Wykorzystanie kluczomatu w firmie

Już całkiem sporo czasu spędziłem na pracy w jednej firmie. Zajmowałem miejsce w recepcji i byłem praktycznie pierwszą osobą, z którą miał do czynienia praktycznie każdy, kto wchodził do budynku. I mam tutaj na myśli zarówno pracowników, jak i różnych gości. Jako pracownik recepcji musiałem dbać o wiele różnych rzeczy, a także być w stanie o wiele więcej rzeczy załatwić na prośbę pozostałych pracowników. I najważniejsze, trzymałem pieczę nad dostępem do absolutnie wszystkich kluczy w firmie.

Korzystanie z kluczomatu

Bardzo długo musiałem zajmować się ręczną dystrybucją kluczy do każdego z biur w firmie. Zazwyczaj było to bardzo uciążliwe. Kluczy było mnóstwo i przez długi czas nie byłem ich w stanie rozpoznać. Sam tworzyłem oznaczenia, które z kolei długo sam byłem w stanie rozpoznać. Do tego zawsze trzeba było pilnować, by każdy klucz był odkładany na odpowiednie miejsce i to nie raz przysparzało mi zawrotów głowy. W końcu całkiem przypadkiem natrafiłem na informacje o czymś takim jak kluczomat. Co prawda jak zapoznałem się bardziej z tym, co to właściwie jest, to już wiedziałem z czym mam do czynienia. Nie wiedziałem jednak, że tak to się nazywa. Stwierdziłem, że wprowadzenie na naszej recepcji właśnie takiego kluczomatu w znaczny sposób usprawniłoby moją pracę, a także wymusiłoby na wszystkich pracownikach większe zaangażowanie w sprawie pilnowania kluczy. Na takich zasadach to każdy pracownik musiałby sam sobie odbierać klucz, a także pamiętać, by go zwrócić w odpowiednie miejsce. Porozmawiałem ze swoim pracodawcą i zasugerowałem, że fajnie byłoby wprowadzić u nas właśnie taki system z kluczomatem. Wydawało mi się, że przedstawiłem mu wystarczająco wiele plusów takiego rozwiązania. I faktycznie, przekonałem go do właśnie takiej inwestycji. Mało tego, sam wybrał fajny i dosyć mocno zautomatyzowany kluczomat, którego sam bym najpewniej nie znalazł wśród wszystkich ofert dostępnych w sieci. Zaakceptowałem wybór i pozostało mi jedynie czekać na wprowadzenie nowego systemu w pracy.

Kiedy kluczomat został już u nas zainstalowany, to ustaliłem najpierw sam system, w jakim od tej pory będzie działało pobieranie i zwracanie kluczy i później przedstawiłem dokładnie go każdemu z pracowników. Byli już co prawda mocno przyzwyczajeni do wcześniejszych rozwiązań i mieli spore opory przed operowaniem kluczami bez większej interakcji ze mną, ale dla mnie jest to ogromny skok jakościowy w pracy. A mi też należy się trochę więcej komfortu zawodowego, jak wszystkim innym.