Wakacje w gospodarstwie agroturystycznym

Wakacje zbliżają się wielkimi krokami. Niestety przez panującą w Polsce i na świecie sytuację epidemiologiczną niestety nie zaplanowałam dla nas żadnego wyjazdu. Będę musiała to zrobić teraz, ponieważ mnie i dzieciakom przyda się zmiana otoczenia, tym bardziej, że przez dość długi czas byliśmy uziemieni w domu. Mam nadzieję, że uda nam się znaleźć jakieś fajne miejsce do wypoczynku. Najchętniej wybrałabym się na Kaszuby, żeby móc spędzić ten czas w ciszy i spokoju, w rodzinnej atmosferze.
Urlop nad Kaszubskim jeziorem
Wraz z mężem stwierdziliśmy, że w tym roku fajnie byłoby odwiedzić jakieś gospodarstwo agroturystyczne. Po pierwsze dlatego, że będzie bezpieczniej niż w jakimś ośrodku wypoczynkowym. Wynika to z tego, że gospodarstwo agroturystyczne zazwyczaj na raz przyjmuje tylko jedną, bądź góra dwie rodziny, a ośrodek wypoczynkowy kilkanaście bądź kilkadziesiąt. W takich warunkach ciężko zachować bezpieczną odległość, a nie uśmiecha mi się noszenie maseczek przez większość pobytu na wakacjach. Po drugie nasze dzieciaki jeszcze nigdy nie spędzały tak wakacji, a bardzo chcielibyśmy, żeby zobaczyli jak wygląda prawdziwa polska wieś. Niestety jest już co raz mnie zakątków, w których można zobaczyć taką prawdziwą wieś. Postanowiłam poszukać w internecie odpowiedniego noclegu. Na jednej z grup społecznościowych dla mam, do której należę zamieściłam odpowiednie ogłoszenie z hashtagiem kaszuby agroturystyka. Dziewczyny wiele wiedzą i zawsze są chętne do pomocy. Grupa jest spora, więc na pewno ktoś zna jakieś fajne gospodarstwo agroturystyczne na Kaszubach. Rzeczywiście się nie pomyliłam. Już po kilku minutach pod moim postem zaczęły pojawiać się komentarze z propozycjami miejsc. Najbardziej zainteresowały mnie dwie z propozycji, w których rzeczywiście właściciele zapewniają wiele atrakcji dla dzieci, jak i dla rodziców. Postanowiłam się więcej dowiedzieć na tema obu z nich. W jednej agroturystyce nie było miejsca w podanym przeze mnie terminie, ale w drugiej jak najbardziej Państwo byli chętni nas przyjąć na całe dwa tygodnie.
Jesteśmy już po wakacjach. Chyba jeszcze nigdy tak dobrze nie odpoczęłam. Dzieciaki były zachwycone. Na miejscu czekało na nas wiele super atrakcji. Rzeczywiście mieliśmy nocleg w gospodarstwie agroturystycznym na takiej prawdziwej Polskiej wsi. Mogliśmy skakać w sianie, karmić krowy i świnki, a także rzucać ziarno kurom. Do tego właściciele są bardzo miłymi ludźmi. Ich gospodarstwo leży na jeziorem, więc mogliśmy również korzystać z kąpieli. Na pewno jeszcze tam wrócimy.
Najnowsze komentarze