Producenci koszy na naszych ulicach

Producenci koszy na naszych ulicach

4 sierpnia 2020 Rodzina i dzieci 0

Dbanie o środowisko naturalne powinno być obowiązkiem, który trzeba szanować i go przestrzegać. Chcąc poprawić wygląd swojego otoczenia jak i zaszczepić w najbliższych potrzebę dbania o lepsze jutro, postanowiłam, że zorganizuję małe sprzątanie świata. By dobrze rozpocząć akcję zaczęłam od organizacji ludzi do sprzątania na mojej małej ojczyźnie, czyli w osiedlowym parku.

Segregacja odpadów do odpowiednich koszów

kosze uliczne - producent krajowyAby dobrze rozpocząć akcję postanowiłam wyedukować swoich najbliższych sąsiadów w kwestii segregacji śmieci. Dobrze, że mamy dobrze rozmieszczone kosze uliczne – producent krajowy dba o dobre rozstawienie ich, aby były łatwo dostępne dla spacerującego. Dzięki temu mogłam łatwo i zgrabnie objaśnić słuchającym na zebraniu ludziom do pojemników o jakim kolorze wkładamy poszczególne śmieci. Wskazówki postanowiłam umieścić także tu. I tak, do niebieskiego kosza wrzucamy makulaturę. Są to niepoplamione tłustą oliwą cienkie kartki, nie zeszyty z grubą okładką albo kartony po butach. Zielony pojemnik jest na szkło typu puste słoiki czy butelki po sokach. Nie mogą tam się znaleźć szkła z wybitego okna, porcelana ani lusterka samochodowe. W żółtym pojemniku przeznaczonym na tworzywa sztuczne znajdują się tylko kartoniki po mleku, nakrętki, puszki po napojach czy opakowania po jogurtach – to, w czym było nasze jedzenie i znajdowało się w lodówce. Niedopuszczalne jest wyrzucanie do kosza na metale ubrań, aerozoli czy pieluch. Niedawno powstały kosz na bioodpady powstał z myślą o pozbyciu się resztek kuchennych, czyli obierek i skórek od owoców, trawę, liście gałęzie czy fusy po herbacie. Nie wyrzucamy tam skorupek jaj, kości zwierzęcych z obiadu, drewna, żwiru ani kamieni. Ostatnim, szarym kolorem oznaczono kosz na odpady zmieszane. Tutaj możemy wrzucić zepsute żarówki, zwierzęce odpady, pieluszki cz zanieczyszczony papier. Dla wszelkiego sprzętu RTG AGD jak i baterii, również i tak nie ma miejsca. Takie krótkie omówienie pozwoliło nam na sprawne posprzątanie ławek, skweru oraz fontanny oraz odpowiednie posegregowanie odpadów. Kosze ustawione przy ulicach okazały się być odpowiednio duże by pomieścić wszystkie śmieci.

Byłam bardzo zadowolona z przebiegu całej akcji. Przy sprzątaniu było dużo śmiechu bo pomagało wszystkim dzielnie pracować. Rada osiedla zastanawia się nad zwróceniem prośby do producenta koszy ulicznych o zakup lekko koszy, które byłyby lekko zmodyfikowane. Chodzi o najmłodszych, którzy nie dosięgają do otworu kosza a bardzo chcieliby móc pomóc w utrzymaniu porządku.