Potrzebowałam tymczasowego ogrodzenia budowlanego

Niedawno kupiliśmy z mężem działkę budowlaną. Zamierzaliśmy na niej postawić nasz dom. Chcieliśmy jak najszybciej zabrać się do pracy i przygotowywania gleby pod wylewkę nieruchomości, ponieważ zależało nam na tym, aby wprowadzić się do naszego nowego mieszkania, jeszcze przed tegoroczną zimą. Najpierw jednak, musieliśmy się do tego odpowiednio przygotować. Jedną z rzeczy o którą musieliśmy zadbać było postawienie ogrodzenia tymczasowego. Przepisy prawa budowlanego wymagają bowiem, aby postawić takie ogrodzenie, jeszcze zanim rozpocznie się budowę.
Poszukiwania niedrogich ogrodzeń tymczasowych
Nie miałam pojęcia, że takie ogrodzenia muszą spełniać odpowiednie przepisy. Myślałam, że po prostu postawimy z mężem kilka słupków świadczących o tym, że w tym i w tym miejscu kończy się nasza działka. Okazało się jednak, że takie ogrodzenia budowlane muszę mieć odpowiednie wymiary. Mianowicie nie mogą mieć mniej niż półtora metra wysokości i nie mogą stwarzać zagrożenia dla ludzi, którzy znajdują się w pobliżu. Muszą więc być odpowiednio osadzone w podłożu. Od znajomego z pracy dowiedziałam się, że takie płoty można wynająć od firm, które się tym zajmują. Polecił mi on nawet jedną firmę, z której usług sam korzystał. Powiedział mi, że oferują oni niedrogie ogrodzenia budowlane tymczasowe. Ponieważ bardzo zależało mi na czasie, jeszcze tego samego dnia zadzwoniłam na podany numer telefonu. Doradca klienta od razu przedstawił mi bardzo dobrą ofertę. Można było u nich wynająć ogrodzenie budowlane w cenie już od kilkunastu złotych za metr. Mąż obliczył, że potrzebujemy stu pięćdziesięciu metrów takiego ogrodzenia, dlatego poprosiłam od razu o wycenę dla takiej ilości ogrodzenia. Okazało się, że w takim razie cena będzie jeszcze niższa, ponieważ będzie to duże zamówienie. Ucieszyłam się i od razu zgodziłam się podpisać umowę. Teraz pozostało nam jeszcze wybrać, jaki rodzaj ogrodzenia tymczasowego chcemy mieć przed placem budowy. Po namyśle, zdecydowaliśmy się z mężem na płot siatkowy.
Było to jedna z tańszych rozwiązań, ale doradca klienta zapewnił mnie, że takie ogrodzenia bardzo dobrze spełniają swoją rolę. Nie da się po nich wspiąć, dlatego zabezpieczają plac budowy przed wandalami. Na szczycie mają także dodatkowe zabezpieczenia, żeby nie dało się przez nie przeskoczyć. Zdecydowaliśmy się na ogrodzenie o wysokości dwóch i pół metra. Uznaliśmy, że taka wysokość zdecydowanie wystarczy. Już następnego dnia zamówione ogrodzenie zostało do nas dostarczone. Świetnym rozwiązaniem było to, że można było od razu wynająć pracowników, którzy je zamontowali.
Najnowsze komentarze