Polecane leczenie zaburzeń lękowych hipnozą

Od kilku lat leczę się na nerwicę lękową, która objawia się nieuzasadnionym lękiem, który spada na mnie zupełnie niespodziewanie. Byłam z tym problemem u psychiatry, która przepisała mi całą garść leków psychotropowych. Odnoszę wrażenie, że mój stan emocjonalny nie uległ poprawie, a nawet wręcz przeciwnie. Lęki nachodzą mnie z podwójną mocą, wtedy moje ciało się napina, czasami drży. Dowiedziałam się od przyjaciółki, że pomocna w leczeniu lęków może okazać się hipnoza. Dzięki hipnozie, hipnotyzer dociera do podświadomości i istoty problemu, będącego źródłem lęków.
Hipnoza jako metoda radzenia sobie z lękiem
Próbowałam leczyć nerwicę lękową na terapii grupowej, ale nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu. Nie potrafiłam się otworzyć i opowiedzieć o swoich traumatycznych przeżyciach z dzieciństwa. Wydaje mi się, że tylko podczas seansu hipnozy, kiedy będę w transie, poddam się zupełnie sugestiom hipnotyzera. Hipnotyzer dotrze do sedna moich problemów i odmieni mój stosunek do nich. W leczeniu lęków stosowana jest metoda wizualizacji w hipnozie. Polega ona na wyobrażeniu sobie przez pacjenta swoich lęków i oswojeniu ich. Takie leczenie lęków hipnozą nie kończy się na jednym seansie. Wszystko zależy od zaangażowania pacjenta i jego motywacji do leczenia. Hipnoza nie ma sensu, jeżeli pacjent ma sceptyczne podejście i nie wierzy w jej skuteczność. Hipnoterapią może zajmować się tylko specjalista w tej dziedzinie, po dwuletnim kursie. Hipnoza jest bezpieczną metodą leczenia różnych dolegliwości i chorób. bardzo dużą skuteczność ma w przypadku leczenia uzależnień, jak alkoholizm, narkomania, czy nikotynizm. Moja znajoma cierpiała na anoreksję i to właśnie dzięki piętnastu seansom hipnotycznym wyszła z tej okropnej choroby. Chciałabym przestać się bać, pobyć się na zawsze wszechobecnego uczucia lęku, który paraliżuje moje życie. Zdarza się, że nie jestem w stanie przez to normalnie funkcjonować. Wtedy izoluję się od otoczenia.
Zdecyduję się wykupić trzy seanse hipnozy w polecanym ośrodku hipnoterapii. Zapłacę za nie sto sześćdziesiąt złotych. Nie opłaca się kupować jednego seansu, który kosztuje dziewięćdziesiąt złotych. Pierwsze spotkanie z hipnotyzerem mam już jutro. Jestem trochę zestresowana tym faktem, ale ja tak zawsze reaguję na nowe sytuacje. Nie potrafię podejść do życia w sposób uporządkowany i patrzeć optymistycznie w przyszłość. Wiem, że dopóki siedzi we mnie potężny lęk, to nie zmienię myślenia. Zmiana myślenia może odbyć się tylko na poziomie podświadomości.
Najnowsze komentarze