Kupiliśmy z mężem domek na Kaszubach

Po wielu latach pracy wreszcie doczekaliśmy się z mężem emerytury. Całe zawodowe życie spędziliśmy w ścisłym centrum dużego miasta. Tutaj pracowaliśmy i tutaj mieszkaliśmy. Na stare lata mieliśmy już dość hałasu i zgiełku miasta. Postanowiliśmy się przenieść w jakieś bardziej spokojne i zaciszne miejsce. Zawsze lubiliśmy z mężem zwiedzać Kaszuby. To tutaj jeździliśmy na wszystkie wakacje i urlopy. To też tutaj się poznaliśmy. Postanowiliśmy na starość wrócić na Kaszuby i cieszyć się wreszcie przyrodą tej polskiej krainy.

Poszukiwania domu na Kaszubach 

Całe życie mieszkaliśmy w bloku. I chociaż wiele razy zmienialiśmy mieszkanie, zawsze mieliśmy mniejsze bądź większe problemy z sąsiadami. Uzgodniliśmy, że tym razem zamieszkamy w domku, żeby cieszyć się odzyskaną wolnością także pod tym względem. Ponieważ mieszkaliśmy na drugim końcu Polski swoje poszukiwania rozpoczęliśmy w internecie. Na jednym z portali nieruchomości dodaliśmy ogłoszenie o treści: dom na sprzedaż na kaszubach z garażem poszukiwany, przyjrzymy się każdej ofercie. Nie dodawaliśmy żadnych szczegółów ponieważ sami nie byliśmy pewni czego szukamy. Dość szybko zaczęły spływać do nas oferty domów na sprzedaż w tej okolicy. Zależało nam, aby dom zlokalizowany był w małej miejscowości, ponieważ tęskniliśmy za ciszą i spokojem. Dom nie musiał być duży, ale zależało nam na garażu. Mieliśmy samochód i zimą nie chcieliśmy odśnieżać także jego. Szczególnie spodobała nam się jedna oferta. Domek był malutki, ledwo trzy pokoje z łazienką i kuchnią połączoną z jadalnią. Obecnie mieliśmy większe mieszkanie w bloku. Do budynku przynależał garaż oraz jak wynikało z opisu i ze zdjęć, piękny ogródek. Cena była niska. Nasze mieszkanie w bloku było więcej warte, dlatego po jego sprzedaży i kupnie domu zostałoby nam jeszcze pieniędzy na kilka lat życia. Według lokalizacji dom znajdował się w samym sercu Kaszub. Zadzwoniliśmy pod podany numer telefonu i umówiliśmy się z właścicielką na obejrzenie domu w niedługim czasie. 

Kiedy dotarliśmy na miejsce byliśmy bardzo zadowoleni. Domek położony był na malutkiej wsi niedaleko obrzeży miasta. Dzięki temu mieliśmy ciszę i spokój, ale równocześnie mieliśmy blisko do sklepów i innych potrzebnych instytucji. Cena była tak niska, ponieważ właścicielce zależało na szybciej sprzedaży. To był nieoczekiwany spadek, a ona musiała zaraz wracać za granicę do pracy. Jako, że była pełnia lata mogłam od razu stwierdzić, że ogród również jest piękny. Od razu zdecydowaliśmy się na zakup.